Strona Główna Kalendarz Koła Kalendarz Polowań Fotografia Kontakt Ogłoszenia

Co nowego..?




Myśliwy opowiada koledze o swoim polowaniu na niedźwiedzia:
- Biegnę za nim przez krzaki, nagle zatrzymał się i ruszył
w moja stronę! To ja fuzję z pleców i w nogi! Niestety,
poślizgnąłem się i upadłem na ziemię.
- O rety, ja to bym ze strachu w spodnie narobił!
- A ty myślisz, że ja na czym się poślizgnąłem


Co i w jakiej kolejności jest najważniejsze dla myśliwego?
- Strzelba, pies i żona.


Myśliwy mówi do kolegi:
- Podobno sprzedałeś swego psa myśliwskiego, którego tak bardzo lubiłeś?
- Tak. Ostatnio był nie do wytrzymania. Ilekroć opowiadałem historie z moich polowań, kręcił przecząco głową.


Na sąsiednich łóżkach leżą w szpitalu dwaj myśliwi. Jeden z nich pyta:
- Słyszałem, że został pan poturbowany na polowaniu?
- Tak.
- Jak to się stało?
- Idę sobie lasem, patrzę: dziura. Strzelam, a tu wyskakuje z niej martwy zając.
Idę dalej, patrzę: jeszcze większa dziura! Strzelam, wyskakuje martwy lis.
Idę dalej, patrzę: olbrzymia dziura! Strzelam, a tu wyjeżdża z tunelu pospieszny do Katowic!


Początkujący myśliwy przed swoim pierwszym polowaniem pyta gajowego:
- Dlaczego naszych naganiaczy nie ma tak długo?
- Żegnają się ze swoimi rodzinami!


Myśliwy chwali się koledze:
- Ostatnio miałem wyjątkowe szczęście! Jednym strzałem położyłem dwa zające, kuropatwę i dzika!
- Wielka sztuka! Ja też tak potrafię!
- Strzelać?
- Nie, oszukiwać!


Fąfara wybiera się na polowanie. Żona dziwi się:
- Idziesz bez naboi?
- Tak będzie znacznie taniej, a rezultat i tak będzie ten sam, co zwykle.